Miłakowo miejscem pamięci o żołnierzach niezłomnych

Narodowy Dzień Pamięci o „Żołnierzach Wyklętych”, który jest obchodzony 1 marca, wzbudza głęboką refleksję w sercach Polaków. Został ustanowiony w hołdzie wszystkim, którzy po zakończeniu II wojny światowej dalej walczyli o niepodległość, w czasie gdy Polska znalazła się w komunistycznej niewoli, narzuconej przez Związek Sowiecki. Żołnierze niezłomni byli zamykani w więzieniach, torturowani i zabijani za to, że pragnęli żyć w wolnym kraju. Oficjalnie pierwszy raz święto obchodzono w 2011 roku, w 60. rocznicę zamordowania płk. Łukasza Cieplińskiego i jego żołnierzy z IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”. Obecnie jest to jedno z najważniejszych świąt państwowych w Polsce.

W wielu miejscach w Polsce i poza Ojczyzną w tym szczególnym czasie organizowane są uroczystości związane z upamiętnieniem bohaterów walczących o wolną Polskę. Sprawowane są Msze Święte w intencji Ojczyzny i jej obrońców, odbywają się apele poległych, historyczne inscenizacje walk o niepodległość, przygotowywane są wystawy i okolicznościowe sesje naukowe oraz wiele jeszcze innych form będących okazją do uczczenia bohaterów. Również w Miłakowie odbyły się uroczystości związane z upamiętnieniem żołnierzy niezłomnych, którzy walczyli o wolną Ojczyznę. Naszym obowiązkiem jest przypominać ich życie, wspaniałe czyny, przywracać im dobre imię i pamięć, którą komuniści zamierzali zniszczyć.

Przykładem ofiarnej służby na rzecz wolnej Ojczyzny są żołnierze niezłomni, którzy uczestniczyli w powstaniu antykomunistycznym. Wśród nich na szczególne przypomnienie zasługują Danuta Helena Siedzikówna - ps. „Inka” oraz Zygmunt Edward Szendzielarz - ps. „Łupaszko”. Danuta Siedzikówna urodziła się 3 września1928 roku w Guszczewinie - wsi znajdującej się w województwie podlaskim. Była sanitariuszką V Wileńskiej Brygady Armii Krajowej. Została skazana na śmierć 3 sierpnia 1946 roku. W informacji przekazanej z więzienia dla sióstr Mikołajewskich z Gdańska, krótko przed śmiercią, napisała: „Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się jak trzeba”. Te słowa powinny być głęboko wyryte w sercach każdego człowieka, szczególne młodego pokolenia. „Inka” została zamordowana przez komunistów wraz z Feliksem Selmanowiczem ps. „Zagończyk” w więzieniu przy ul. Kurkowej w Gdańsku 28 sierpnia 1946 roku. Ostatnimi słowami Bohaterki były: „Niech żyje Polska! Niech żyje Łupaszko!”.

Miejsce pochówku Danuty Siedzikównej do września 2014 roku było nieznane. W ramach prac zespołu ds. poszukiwań nieznanych miejsc pochówku ofiar terroru komunistycznego, Instytut Pamięci Narodowej na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku odnalazł nieoznaczoną mogiłę, w której spoczywała „Inka” oraz Feliks Selmanowicz. Informacja o odnalezieniu miejsca pochówku została ostatecznie potwierdzona 1 marca 2015 roku w czasie uroczystości z okazji Narodowego Dnia Pamięci o „Żołnierzach Wyklętych”. Uroczysty pogrzeb Danuty Siedzikównej i Feliksa Selmanowicza odbył się 28 sierpnia 2016 roku na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku. Mszy Świętej pogrzebowej sprawowanej w Bazylice Konkatedralnej w Gdańsku i ceremonii pogrzebowej na cmentarzu przewodniczył Metropolita Gdański abp Sławoj Leszek Głódź. W uroczystościach uczestniczyli licznie rodacy wraz z Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Andrzejem Dudą, który mianował pośmiertnie Danutę Siedzikówną na stopień oficerski podporucznika.

Na szczególne przypomnienie zasługuje kolejny z bohaterów narodowych, jakim jest Zygmunt Edward Szendzielarz, ps. „Łupaszko”. Urodził się 12 marca 1910 roku w Stryju - mieście położonym obecnie na terenie Ukrainy, w obwodzie lwowskim. Był majorem kawalerii Wojska Polskiego i Armii Krajowej, a także dowódcą V Wileńskiej Brygady Armii Krajowej. W czerwcu 1948 roku Urząd Bezpieczeństwa rozbił Okręg Wileński Armii Krajowej. Edward Szendzielarz został aresztowany 30 czerwca 1948 roku w Osielcu pod Jordanowem. Następnie przewieziono go do Warszawy i osadzono w więzieniu przy ul. Rakowieckiej. Tam został zamordowany przez komunistów 8 lutego 1951 roku. Ciało pochowano w tajemnicy, w nieznanym przez lata miejscu. Trwające kilkadziesiąt lat poszukiwania miejsca spoczynku ofiar komunistycznych mordów zostały uwieńczone sukcesem, ponieważ w 2013 roku badacze Instytutu Pamięci Narodowej odkryli i zabezpieczyli jego szczątki podczas prac ekshumacyjnych na terenie Kwatery na Łączce, znajdującej się na Powązkach w Warszawie. Jego uroczysty pogrzeb państwowy z udziałem Prezydenta Rzeczypospolitej PolskiejAndrzeja Dudy i ministra obrony narodowejAntoniego Macierewicza odbył się 24 kwietnia 2016 roku na warszawskim Cmentarzu Powązkowskim. „Łupaszko” został pochowany z honorami wojskowymi w grobie rodzinnym. Za wybitne zasługi dla niepodległości Polski mjr Edward Szendzielarz 9 listopada 2007 roku, decyzją Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Prof. Lecha Kaczyńskiego, został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski.

Inicjatywa Rady Mieszkańców Miłakowa podjęta pod kierownictwem przewodniczącego Zbigniewa Atrachimowicza i franciszkanów, a dotycząca zorganizowania wystawy historycznej upamiętniającej żołnierzy niezłomnych, włącza się w patriotyczny obowiązek pamięci o naszych bohaterach. Wystawa odbywała się dniach od 19 do 26 lutego 2017 roku w sali klasztoru franciszkanów, a następnie została zaprezentowana w Zespole Szkół im. Świętego Jana Pawła II w Miłakowie. W niedzielę 26 lutego w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Miłakowie odbyła się uroczysta Msza Święta, sprawowana w intencji żołnierzy niezłomnych. Uroczystej liturgii przewodniczył i homilie wygłosił o. dr Honorat Rzepka, franciszkanin - proboszcz. We Mszy Świętej licznie uczestniczyli parafianie i kombatanci, a także goście, młodzież oraz harcerze. O. Proboszcz w homilii podkreślił znaczenie modlitwy za obrońców Ojczyzny i pamięci o nich jako wyrazie wdzięczności, a także obowiązku. Stwierdził, że choć żołnierze zostali wyklęci przez system komunistyczny, to w ocenie społeczeństwa polskiego uznano ich za żołnierzy niezłomnych, którzy nie poddali się okupacji i terrorowi sowieckiemu.

Uroczystości zorganizowane w Miłakowie upamiętniające „Żołnierzy Wyklętych” włączają się w hołd składany bohaterskim żołnierzom polskim, a jednocześnie zawierają cel edukacyjny, szczególnie ważny dla młodego pokolenia. Samą tylko wystawę historyczną licznie odwiedzali mieszkańcy Miłakowa i okolic oraz dzieci i młodzież szkolna z nauczycielami, a także zaproszeni do Miłakowa goście, wśród nich także znani artyści i aktorzy. To wielkie zainteresowanie świadczy o potrzebie pogłębiania wiedzy o naszych bohaterach narodowych. Powinno się to czynić przede wszystkim na lekcjach historii w szkołach, a także poprzez organizowanie wystaw i konferencji o historii naszej Ojczyzny, poświęconym szczególnie przybliżaniu postaci żołnierzy niezłomnych, którzy walczyli o Polskę.

Podsumowując refleksje nad bohaterami, jakimi są żołnierze niezłomni, należy stwierdzić, że obowiązkiem wszystkich Polaków, a szczególnie instytucji państwowych, jest ich przypominanie i upamiętnianie. Studium życia bohaterów narodowych prowadzi do wniosku, że obowiązkiem jest uczenie młodego pokolenia wierszy i pieśni patriotycznych oraz modlitw i pieśni chrześcijańskich mówiących o miłości do Boga i Ojczyzny. Powinno się także w gronie rodzinnym opowiadać o historii Ojczyzny, by rozbudzić w ich sercach miłość do Niej oraz szacunek do wszystkich ludzi. Nie można zapominać o dziejach własnego rodu, o swoich przodkach, którzy oddawali życie za wiarę i wolną Polskę, a także za wolność innych narodów.

 

 

 

o. Arkadiusz M. Czaja OFM

gwardian

 

Fot. Kazimierz Matrunionek, Paweł Łapa

 [1] 

Powrót

Miłakowo miejscem pamięci o żołnierzach niezłomnych

Powrót

Dzisiaj jest

czwartek,
07 grudnia 2023

(341. dzień roku)

 

Święta

Czwartek, I Tydzień Adwentu
Rok B, II
Wspomnienie św. Ambrożego, biskupa i dr Kościoła

BIULETYN PARAFIALNY

Licznik

Liczba wyświetleń:
3781766